Rodzina Wojciecha Krupy dziękuje Polonii

9 kwietnia, 2014

W dniu 25 marca 2014 roku odszedł od nas mąż, ojciec i brat, Wojciech Krupa.

Wojtek był związany z klubem Polonia Warszawa od dziesiątego roku życia. Ojciec, kolejarz, zaszczepił w nim miłość do futbolu i przyprowadził do swojego kolejarskiego klubu.

Wojtek pokochał Polonię i był Jej wierny do ostatniego tchnienia.

My, jako rodzina, rzadko chodziliśmy na spotkania sportowe, ale wiedzieliśmy o Klubie wszystko. Znaliśmy osobiście lub tylko z opowiadania wszystkich przyjaciół, kolegów, znajomych i bywalców Klubu przy Konwiktorskiej. Rozmawialiśmy wielokrotnie o wzlotach i upadkach „Czarnych Koszul”, wspominaliśmy wspaniałe młode lata w drużynie piłkarskiej, wspominaliśmy koleżanki i kolegów z Klubu. Wojtek wszystkie pamiątki i gadżety klubowe przechowywał z wielkim szacunkiem w domu i w pracy.

Dziękujemy:

– księdzu Mariuszowi, wiernemu kibicowi Klubu, za uczestnictwo i celebrowanie Mszy Świętej oraz odprowadzenie zmarłego do grobu na Cmentarzu Bródzieńskim,

– Zarządowi, działaczom, zawodnikom i pracownikom Klubu Polonia Warszawa,

– przyjaciołom z boiska, z którymi Wojtek był związany już od trampkarza,

– koleżankom i kolegom z Klubu, z którymi przyjaźnił się od najmłodszych lat,

– wszystkim znajomym i kibicom z klubu Polonia Warszawa.

Dziękujemy z całego serca długoletniemu przyjacielowi Wojtka, Panu Stanisławowi Mrozowi, który był z nim do ostatniej chwili życia. Pan Staszek pomagał nam i wspierał w cierpieniu.

Dziękujemy wszystkim za zorganizowanie i uczestnictwo w uroczystym pożegnaniu Wojtka na terenie klubu Polonia Warszawa w dniu pogrzebu. Dziękujemy za uczestnictwo w Mszy Świętej i ostatniej drodze na Cmentarzu Bródzieńskim.

Dziękujemy za uczczenie pamięci Wojtka na meczu Polonii Warszawa rozgrywanym na płycie stadionu przy Konwiktorskiej w dniu 5 kwietnia 2014 roku.

Odszedł od nas wielki miłośnik Klubu Sportowego Polonia Warszawa. Póki będą tacy ludzie jak On, Polonia nigdy nie zginie.

Żona, Syn i Rodzina