Znakomitą partię rozegrali dziś juniorzy Polonii’95 w III rundzie Mazowieckiego Pucharu Polski, pokonując w wyrazisty sposób zespół V ligowego Gromu Lipowo w stosunku 7 – 1. Przed meczem wydawało się, że rywal, który w poprzedniej rundzie pokonał aż 8-2 rezerwy Ursusa Warszawa zawiesi nam wysoko poprzeczkę. Jednak już od pierwszej minuty zdecydowanie narzuciliśmy swój styl gry i tak naprawdę ani przez chwile nasza wygrana nie była zagrożona. Cieszy fakt, iż mimo, że graliśmy jak zawsze w pucharze w całkowicie innym składzie niż to ma miejsce w lidze, udało się zdominować rywala, przeprowadzić ogrom efektownych akcji, a czas naszej dobrej gry wydłużyć do około 55 – 60 minut. Potem, choć sytuacji i bramek nie brakowało, to jakość gry niestety spadła. Co prawda czas naszej koncentracji się wydłuża z meczu na mecz, ale wciąż do rozegrania 90 minut na pełnych obrotach sporo brakuje. Zadawalamy się tym co jest, a przecież można by w niemieckim stylu walczyć i bawić się piłką do końca spotkania. Pracujemy jednak nad naszą „polską” mentalnością i wierzymy, że w maju przyszłego roku nasi zawodnicy będą przypominać niemiecką, naoliwioną maszynę.
Teraz przed nami 2 tygodnie przerwy w rozgrywkach pucharowych, po której zmierzymy się z przedstawicielem IV ligi. Tak łatwo już z pewnością nie będzie, ale po to właśnie gramy w pucharze, żeby poczuć smak seniorskiej piłki.
MKS Polonia Warszawa – Grom Lipowo 7 – 1 (3-0)
Bramki: Bartłomiej Stryjek 31, Sebastian Szweczyk 41, Filip Kowalczyk 45, Aleksander Tomaszewski 47, Igor Sapała 66 (k), Krzysztof Możdżonek 81, Kamil Mrowiński 82
Asysty: Igor Sapała, Filip Kowalczyk, Bartek Gromek, Krzysztof Możdżonek, Kamil Mrowiński
Skład: Libera – Mrowiński, Waroch, Stefaniak, Gromek (Lewicki) – Kowalczyk (Możdżonek), Sapała, Tomaszewski (Jaroszewski), Szewczyk – Stryjek (Krajewski), Koza.