Zespół trenerów Łukasza Chmielewskiego i Dawida Suta uległ na boisku przy ulicy Blokowej Legii Warszawa 0:2. Rywale strzelili gole w ciągu pierwszych piętnastu minut spotkania. (Fot: Jakub Witanowski/akademia.legia.com)
– Przegraliśmy zasłużenie. Legia wzmocniona zawodnikami z pierwszej drużyny jak i z rezerw okazała się bardzo trudnym przeciwnikiem. O sile tej drużyny stanowił fakt, że reprezentanci Polski pojawiali się na boisku w drugiej połowie albo wcale. My dość szybko daliśmy sobie strzelić dwa gole i w dalszej fazie meczu grało nam się ciężko. Szkoda, że na tak ważny mecz nie mogliśmy wystawić kilku podstawowych zawodników. Zabrakło kontuzjowanych Bartka Wybrańca, Bartka Gromka, Mateusza Jaroszewskiego czy też grającego w ten weekend w roczniku 1998 Bartka Urbańskiego. Walczyliśmy o zmianę wyniku, ale ta sztuka nam się nie udała. Szkoda, że w pierwszej części gry strzał Krystiana Siatkowskiego w świetnym stylu obronił Leleń. Nie mamy czego się wstydzić, przegraliśmy z bardzo wymagającym rywalem w którego szeregach grali zawodnicy którzy zdobyli z Legią Superpuchar Polski i mają za sobą występy w T-Mobile Ekstraklasie. Zawodnikom podziękowaliśmy za walkę bo tego na pewno nie można im odmówić, zostawili na boisku mnóstwo zdrowia – ocenił trener Dawid Sut.
Polonia Warszawa – Legia Warszawa 0:2 (0:2)
Robert Bartczak 10, Kamil Anczewski 15
Polonia 'CLJ: 32. Brudnicki – 18. Roszak-Kasza, 3. D. Choroś (70, 5. Weśniuk), 4. Stępniak, 23. Banaszek – 22. Możdżonek, 6. Pindor, 8. Szewczyk (46, 7. Kluska), 11. Kowalczyk (57, 24. Dylewski) – 13. Janiszewski, 14. Siatkowski.