Podopieczni trenera Michała Maliszewskiego pokonali u siebie aspirujące do zwycięstwa w lidze UMKS Piaseczno 2:1. „Czarne Koszule” już w pierwszej minucie straciły gola. Na szczęście straty udało się odrobić i zwyciężyć.
Już w 1. minucie meczu nasz zespół nie wykorzystał dobrej szansy na zdobycie gola. Odpowiedź rywali była błyskawiczna i to oni strzelili gola. W pierwszej części gry goście z Piaseczna po strzeleniu gola cofnęli się, zaś Polonia postawiła na zdecydowaną ofensywę. W ostatniej minucie pierwszej części gry rywale z Piaseczna mieli świetną okazję do podwyższenia wyniku, ale Hubert Gostomski spisał się świetnie ponieważ… obronił rzut karny!
Polonia w II połowie meczu za wszelką cenę chciała strzelić gola i ta sztuka w końcu się udała. Wyrównującego gola strzelił Mateusz Kijewski. Podopieczni trenera Maliszewskiego poszli za ciosem i zdołali strzelić zwycięskiego gola. Duża w tym zasługa rezerwowego Wiktora Dubiela, który po indywidualnej akcji został sfaulowany w polu karnym. „Jedenastkę” na gola zamienił Cezary Sauczek.
– Trzeba oddać przeciwnikowi, że ich gra momentami również mogła się podobać. Środkowi pomocnicy (Brzeski – Czarnowski – Korczakowski) wykazywali się wysokim wyszkoleniem indywidualnym. Szybcy skrzydłowi byli z kolei bardzo groźni w ataku szybkim. W ekipie rywali nie grało dwóch podstawowych zawodników, którzy byli na zgrupowaniu reprezentacji. U nas lista nieobecnych była jednak jeszcze dłuższa – powiedział po spotkaniu trener Polonii 98 Michał Maliszewski.
Polonia 98′ – UMKS Piaseczno 2:1 (0:1)
Kijewski Mateusz (as. Dudek Sebastian), Cezary Sauczek (karny)
Polonia 98′: Gostomski (41 Kucz) – Śliwkowski (41 Włodek), Markiewicz, Romański, Mater – Małek (74 Grabowski), Dudek S., Kaput – Chrzanowski, Kijewski (55 Dubiel), Sauczek