Przemysław Stecko – masażysta drużyny Polonii, który był przy drużynie za „najciemniejszych” czasów panowania Ireneusza Króla. To między innymi dzięki niemu atmosfera w nieopłacanej drużynie była tak wyjątkowo dobra. Jego szczery uśmiech i wyjątkowo żywiołowy humor dodawały skrzydeł całej drużynie Czarnych Koszul, dzięki czemu dzielnie stawiała czoło Lechowi, Legii czy Wiśle.
Dzisiaj Przemek wraca do Polonii! Oprócz fachowej obsługi fizjoterapeutycznej przynosi ze sobą mnóstwo pozytywnej energii. Oby pomogła ona w dzisiejszym pojedynku ze Świtem!
Witamy z powrotem!