Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na zbieranie tzw. ciasteczek Zgadzam się

Przegrana w Płocku

W rozgrywanej awansem 18. kolejce IV ligi, Polonia przegrała 0:2 z rezerwami Wisły Płock. Porażka powoduje, że zimę spędzimy na 3 miejscu ze stratą 5 punktów do lidera z Wyszkowa.

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Obie drużyny długo urzymywały się przy piłce, sytuacji bramkowych prawie nie było, trwała walka w środku pola. Mimo to, Polonia mogła schodzić do szatni przegrywając, ale Bartosz Grudzień z dwóch metrów nie trafił w bramkę i do przerwy utrzymał się wynik 0:0.

Wzmocnione kilkoma zawodnikami pierwszej drużyny rezerwy Wisły grały mądrzej, obrońcy wygrywali większość pojedynków i Polonia nie była w stanie stworzyć zagrożenia. W 56. minucie straciliśmy pierwszą bramkę. Strzałkowski był bliski dojścia do sytuacji strzeleckiej, Wisła przejęła piłkę, wyprowadziła szybki kontratak i cieszyła się z prowadzenia.

Dwie minuty później piłkę na połowie Wisły stracił Rafał Linka, który w przerwie zastąpił Patryka Strusa, piłkę przejął Paweł Bojaruniec, który popisał się rajdem przez niemal całe boisko. Jego strzał Błesznowski odbił prosto pod nogi Garczewskiego który dopełnił formalności.

Trener Dziewicki próbował wpłynąć na zespół zmianami. W 69. minucie boisko opuścili Daniel Grala i Piotr Tyburski. Zastąpili ich Edgar Ghazarian i debiutant Gerard Borun. Dwie minuty później Wojtka Antczaka zmienił kolejny debiutant – Konrad Wojtkielewicz.

Około 80. minuty przed polem karnym przewrócił się Nazar Litun. Sędzia zinterpretował to jako próbę oszustwa i ukarał Ukraińca drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką.
Poloniści do końca meczu próbowali odwrócić losy spotkania, ale trzy punkty zostały w Płocku.

Spotkanie z trybun obejrzało 250 kibiców Polonii Warszawa.

Polonia: Błesznowski – Lachowicz, Grala (69. Borun), Fogler, Karbowniak – Strus(46. Linka), Tyburski (69. Ghazarian), Antczak (71. Wojtkielewicz), Litun – Strzałkowski, Kruczyk.