Zawodnicy trenerów Łukasza Chmielewskiego i Dawida Suta pokonali w Bełchatowie tamtejszy GKS 4:1 (4:0). Była to pierwsza porażka GKS-u na własnym boisku w historii rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów. (Fot: lkslodz.pl)
– Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Losy meczu rozstrzygnęliśmy w pierwszej części gry, w której strzeliliśmy cztery gole, a mogliśmy jeszcze więcej. Przede wszystkim widać było u chłopaków chęć rehabilitacji po ŁKS-ie Łódź. Cały czas żałujemy straty punktów w Łodzi bo powinniśmy tam gładko wygrać. Cieszymy się ze zwycięstwa z silnym Bełchatowem. W ekipie gospodarzy zagrało czterech zawodników, którzy zeszli z rezerw czy Nouri, który przyszedł do Bełchatowa przed kilkoma dniami z UKS SMS. Wróciliśmy do ustawienia 1-3-5-2 i grało nam się od razu lepiej. Czeka nas teraz mecz z Cracovią, która wygrała dwa mecze. Mam nadzieję, że przed przed własną publicznością zgarniemy komplet punktów. Z pewnością chłopaków stać na to – stwierdził drugi trener „Czarnych Koszul” – Dawid Sut.
GKS Bełchatów – Polonia Warszawa 1:4 (0:4)
Krystian Pałczyński 59 – Adrian Dylewski 22, 36, samobójcza 24, Marcin Kluska 39
Polonia (CLJ): 12. Brudnicki – 15. Kokot, 13. Janiszewski, 3. D. Choroś – 7. Kluska (70′ 9. Giczela), 6. Jaroszewski, 11. Możdżonek, 8. Szewczyk (57′ 16. Urbański), 2. Wybraniec – 24. Dylewski (74′ 19. Salla), 14. Siatkowski (58′ 21. Bloch).