Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na zbieranie tzw. ciasteczek Zgadzam się

Juniorzy: Podsumowanie weekendu

Jak co tydzień prezentujemy wyniki weekendowych spotkań grup młodzieżowych MKS Polonia Warszawa. 

Występujący w Centralnej Lidze Juniorów piłkarze rocznika 1995 rozegrali kolejny bardzo ważny mecz. Po ubiegłotygodniowym pojedynku z SMS-em Łódź tym razem podopieczni Michała Libicha stanęli do boju z Legią Warszawa. Spisali się lepiej niż tydzień temu, bo zremisowali 2:2. Poloniści od początku stosowali wysoki pressing, próbując uniemożliwić przeciwnikowi grę piłką. Przyniosło to skutki, bo po bramkach Konrada Cichowskiego i Filipa Kowalczyka (najskuteczniejszy zawodnik grupy A CLJ, 12 trafień), do przerwy prowadzili 2:1. Wyrównujący gol padł na skutek błędu obrońcy. W doliczonym czasie gry Legia mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale w ogromnym zamieszaniu pod naszą bramką nie udało jej się skierować piłki do siatki. Warto wspomnieć, że mecz rozegrany został w duchu fair-play – prowadzący spotkanie Marcin Borski nie upomniał kartką żadnego z graczy. Polonia spędzi zimę na fotelu lidera grupy A CLJ z punktem przewagi nad SMS-em.

1995: Legia Warszawa – Polonia Warszawa 2:2 (1:2)
Bramki: Cichowski, Kowalczyk
Asysty: Stryjek, Kowalczyk

Polonia: Brudnicki – Mrowiński (Krajewski), Worach, Janiszewski, Lewicki – Stryjek (Jaszczak), Boruń, Sapała, Wojtkielewicz (Możdżonek), Kowalczyk – Cichowski (Tomaszewski).

*

Drużyna rocznika 1996 przegrała przy Konwiktorskiej z Agrykolą Warszawa 1:2. Autorem honorowego gola był Marcin Kluska, tego dnia najlepiej spisujący się zawodnik ekipy „Czarnych Koszul”. Cały zespół zagrał w sobotę słabo, znacznie poniżej oczekiwań trenerów. Zabrakło jakości w grze ofensywnej, co przełożyło się na problemy ze stworzeniem sytuacji pod bramką przeciwnika. Z kolei indywidualne błędy w obronie spowodowały, że przeciętny zespół Agrykoli dwa razy umieścił piłkę w naszej bramce i mógł cieszyć się ze zwycięstwa. W pierwszej połowie bramkę na 2:2 zdobył Krystian Skłodowski, ale nie została uznana ze względu na spalonego. Poloniści zakończyli rundę na 4. miejscu w tabeli Mazowieckiej Ligi Juniorów Starszych z punktem straty do lidera.

1996: Polonia Warszawa – Agrykola Warszawa 1:2 (1:2)
Bramka: Kluska
Polonia: Wądołkowski – Skłodowski (88. Sinicki), Podsiadlik (46. Zawadka), Banaszek, Wybraniec – Salla, Pindor, Jaroszewski, Strzemecki, Dylewski (65. Weśniuk) – Kluska.
*

Drużyna rocznika 1997 w ostatnim meczu rundy rozgromiła na własnym boisku Proch Pionki 7:1. Podopieczni Jakuba Dębca już tydzień temu wywalczyli sobie prawo gry w rozgrywkach makroregionalnej ligi juniorów młodszych w rundzie wiosennej. Co ciekawe, w drugiej połowie meczu w ataku wystąpił… nominalny bramkarz, Michał Choroś, który nie tylko zaliczył asystę, lecz także wpisał się na listę strzelców ustalając wynik spotkania. Proch przez większą część meczu grał w osłabieniu w wyniku czerwonej kartki. Trzeba jednak przyznać – zespół z Pionek jako jedna z trzech drużyn w tej rundzie potrafiła umieścić piłkę w naszej bramce.

Sensacją można nazwać wydarzenie z drugiej grupy Mazowieckiej Ligi Juniorów Młodszych, gdyż murowany faworyt do awansu, a nawet do zdobycia złotego medalu w turnieju finałowym mistrzostw Polski – Legia Warszawa – nie awansował do rozgrywek makroregionalnych. Legię wyprzedziła Unia Warszawa, w której szeregach znajduje się sześciu zawodników jeszcze do niedawna występujących w Polonii: Jacek Bloch, Mateusz Górski, Mateusz Nieckarz, Kacper Wroński, Marek Piątek i Artur Rozum.

1997: Polonia Warszawa – Proch Pionki 7:1
Bramki: Pachelski (2), Korwin-Piotrowski (2), Kosieradzki, Michalak, Choroś
Asysty: Kasza-Roszak (2), Pachelski (2), Urbański, Choroś, Kosieradzki

Polonia: Imiołek – Kasza-Roszak, Wiśniewski, Dudek, Urbański (50. Dębski) – Wilanowski (50. Choroś), Michalak, Zawadzki (41. Szczeblewski) – Korwin-Piotrowski, Osiak (41. Kosieradzki), Pachelski.

*
Mocnym akcentem rundę jesienną zakończyła drużyna rocznika 1998, która rozgromiła na wyjeździe Energię Kozienice 7:0. Początek meczu, który rozgrywany był na dużym, naturalnym boisku, był w wykonaniu polonistów ospały. Pierwsza bramka padła dopiero w 20. minucie gry, co automatycznie przełożyło się na większy spokój w grze podopiecznych Michała Maliszewskiego. „Czarne Koszule” od tej pory zdecydowanie zdominowały przeciwnika i zepchnęły go do głębokiej defensywy. Nie brakowało szybkiej gry na małej przestrzeni, akcji oskrzydlających i prostopadłych podań. Ozdobą meczu były dwa gole Michała Kaputa, które padły po pięknych strzałach ze znacznej odległości.

1998: Energia Kozienice – Polonia Warszawa 0:7 (0:4)
Bramki: Dudek (2), Kaput (2), Sauczek, Sikora, Dubiel
Asysty: Kaput, Sauczek, Zakrzewski, Dudek, Sikora

Polonia: Gostomski (41. Połeć) – Anczkiewicz, Markiewicz, Romański, Zakrzewski – Kaput, S. Dudek (60. Sabbagh), Grabowski (41. Sikora) – Dubiel, Małek (41. Zych), Sauczek.

*

2003: Polonia II Warszawa – SP Polonez Warszawa 3:0